Alaska
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:45, 17 Mar 2008 Temat postu: ROZTWORY DO GUMY i technika |
|
|
Poniewaz alkohol PAW, ktory macie (ten ode mnie) rozni sie w konsystencji roztworu od tego, kotry widzielismy na zajeciach opisze tutaj pierwsze swoje proby abyscie unikneli podobnych bledow. Szkoda surowca!!!
1. Alkohol ten ma mase czasteczkowa (cokolwiek to znaczy) 14000 i jest polimerem o wspolczynnikow hydrolizy na poziomie 98 do 100% dla temperatury 20 stopni C w stezeniu 4%. A tak po polsku jesli wsypiecie go zaduzo roztwor zrobi sie metny po zamieszaniu a po dluzszej chwili czesc opadnie na dno w postaci powiedzmy zelatyny nasaczonej woda. Proponuje wiec uzywac go dosc malo, a wlasciwie bardzo malo i rozpuszczac w podwyzszonej temepraturze. Dla przykladu: udalo mi sie prawie calkowicie rozpuscic 2 plastikowe czubate lyzeczki (takie jak w szkole uzywamy) na 400ml wody o temperaturze okolo 40 stopni C. Nie powstal co prawda piekny przezroczysty roztwor (galareta) lecz cos troche metnego niczym krochmal, ale rozpuscilo sie w zasadzie wszystko co wsypalam.
2. W porownaniu ze klasyczna guma arabska pigment rozpuscil sie latwiej i dokladniej, bez koniecznosci dlugiego rozcierania paleczka w mozdzierzu.
3. Po nalozeniu na papier powstala emulsja szybciej schnie - chyba to zasluga parowania alkoholu. Wystrzegajcie sie podnoszenia temperatury w czasie schniecia np. piecykow, grzalek, suszarek itp. oraz swiatla. Porazka....
4. Pierwsza proba z nowa mieszanina calkowicie pomyslna i to juz przy jednokrotnym nalozeniu na papier. Moze nie cud ale sie udalo, ladnie wyplukalo.
Piszcie o wlasnych przemysleniach i probach.
Serdeczne PO ZDRO WIE NIA
Agata
Post został pochwalony 0 razy
|
|